W Polsce sprzedaje się milion rowerów rocznie. Duży i dynamiczny rynek to doskonała okazja do rozwoju dla rodzimych firm. Powstają całkiem nowe, silne marki. Producent rowerów Tabou to świeży gracz na rynku rowerowym, który ma klientom sporo do zaoferowania.

Jak zmienia się polski rynek rowerowy?

Na przestrzeni ostatnich lat daje się zauważyć, że Polacy znów masowo wsiadają na rowery. Moda na ten sport mocno współgra z trendami zdrowego i ekologicznego trybu życia. Polacy chcą być zdrowsi i bardziej zrelaksowani, dlatego słusznie doceniają jazdę na rowerze. Da się zauważyć, że również coraz więcej emerytów dba w ten sposób o kondycję i chętnie spędza czas przemierzając ścieżki rowerowe. 

Drugim aspektem, który realnie wpływa na nasze zainteresowanie tą formą rekreacji jest zwiększenie bezpieczeństwa rowerzystów. Infrastruktura w postaci ścieżek i traktów pozwala bardziej komfortowo poruszać się na rowerze – nie tylko w mieście. Polskie trasy rowerowe to tysiące kilometrów utwardzonych ścieżek położonych w bezpiecznej odległości od ulic i prowadzących po najbardziej malowniczych zakątkach naszego kraju. Zatem warunki do rodzinnych wycieczek czy wypraw turystycznych mamy teraz dużo lepsze. 

Co ma nam do zaoferowania polska marka rowerów?

Naturalną konsekwencją zainteresowania jednośladami jest rozwój rodzimego rynku rowerowego, który mocno przyspieszył w ciągu ostatnich 5 lat. Duża konkurencja sprawia, że technologie szybciej się rozwijają, a jakość naszego sprzętu jest coraz lepsza. To doskonała wiadomość dla nas – klientów. Jak udowadnia polski producent rowerów Tabou – rowery polskiego producenta mogą śmiało konkurować ze światowymi markami. 

Polacy coraz bardziej świadomie wybierają sprzęt – najczęściej przychodząc do sklepu rowerowego doskonale wiedzą czego oczekują. Nowy producent nie boi się inwestycji w nowoczesne rozwiązania technologiczne, Tabou projektuje solidne i dobrze wyposażone rowery. Gama sprzętów jest równie szeroka, jak u producentów, którzy od lat funkcjonują na polskim rynku. Od rowerków dziecięcych przez miejskie, MTB, cross, trekkingowe czy BMX. 

Jasno widać, że nowy producent rowerów słucha potrzeb rynku i chce projektować rowery dla wszystkich. Niemal każda kategoria sprzętowa to kilka – kilkanaście modeli tego samego roweru, które różnią się od siebie klasą osprzętu i ceną. Dzięki temu można dopasować rower Tabou do swoich wymagań i budżetu jakim dysponujemy. Pełna rozmiarówka – tutaj duży plus dla producenta, bo w jednym miejscu można kupić rowery dla całej rodziny. Od rowerka biegowego dla dwulatka, przez juniorskie MTB po rower trekkingowy i holenderkę dla mamy. 

Na uwagę zasługuje również design – niebanalny ale ponadczasowy. Damskie i dziecięce rowery tego producenta są po prostu bardzo ładne, natomiast modele BMX mają ciekawe, drapieżne malowania. Nowoczesna geometria ram i bardzo przyzwoite wyposażenie sprawiają, że na tych rowerach naprawdę przyjemnie się jeździ. 

Warto zatrzymać się przy rowerach dla dzieci, bo te wybieramy pod kątem bezpieczeństwa naszej pociechy. Rower dziecięcy czy młodzieżowy góral od Tabou wykonane są bardzo starannie i z myślą o tym, aby jazda na rowerze sprawiała maluchom przyjemność. Biegówka na leciutkiej, magnezowej ramie to dobry przykład rowerka dziecięcego od Tabou, który jasno pokazuje filozofię tego producenta. Nie tylko ultra nowoczesna rama, ale również wykończenie modelu Mini Run warte jest uwagi. Grube opony i drobiazgowa dbałość o wygodną i bezpieczną jazdę, a to wszystko w bardzo rozsądnej cenie. 

W segmencie rowerów dla dorosłych tej nowej polskiej marki znajdziemy rowery crossowe, miejskie czy górale wyposażone w markowy osprzęt, które od rynkowych rywali różnią się wyłącznie… ceną. Rowery Tabou są tańsze od modeli bardziej znanych producentów, mimo iż absolutnie nie ustępują im jakością. 

W roku 2020 świat wyhamował, Tabou przyspieszyło

Hasło: “Dobre, bo polskie” w 2020 roku nabrało zupełnie nowego znaczenia. Stan epidemii i widmo wielkiego kryzysu finansowego uświadomiły konsumentom, jak ważne jest wspieranie lokalnego biznesu. Natomiast ogólnoświatowy lockdown sprawił, że polityka ekonomiczna skierowała swoje zainteresowanie właśnie na polskie marki. 

Rynek rowerowy w Polsce absolutnie nie wyhamował, mimo spowolnienia gospodarczego wywołanego ogólnoświatową epidemią koronawirusa. Dlaczego? Polacy słusznie uznali, że rower to najlepsza alternatywa dla komunikacji zbiorowej. Docenili również jeszcze mocniej korzyści zdrowotne, jakie płyną z regularnej jazdy na rowerze. Przez kilka tygodni była to obok biegania jedyna forma uprawiania sportu na świeżym powietrzu, dzięki temu sprzedaż rowerów nie zmalała, a ich producenci odetchnęli z ulgą, bo nie musieli zwalniać pracowników.

Mimo niepewnej sytuacji i złych prognoz dla młodego biznesu – firma Tabou, dzięki mądremu zarządzaniu nabrała jeszcze większego rozpędu. Słucha potrzeb klientów, odpowiada na potrzeby rynku i nie wstrzymuje prac nad nowymi modelami – to chyba najlepszy sposób na przetrwanie każdego kryzysu. Mamy wrażenie, że producent rowerówTabou jeszcze nie pokazało pełni swoich możliwości i czekamy na kolejne kolekcje rowerów. 

Podobny wpis

Spinning / indoor cycling, czyli alternatywa dla jazdy na rowerze zimą